Używam PIELUSZEK WIELORAZOWYCH już od jakiegoś czasu i mój entuzjazm do ich stosowania nie opadł mimo wielu obaw, czy będę miała czas na pranie, wieszanie, czy mój synek je zaakceptuje, czy to jest na prawdę oszczędność.Posiadam tylko i wyłącznie pieluszki typu "kieszonka" i to właśnie o nich będę pisać:)
Na swój stosik pieluch włącznie z potrzebnymi akcesoriami takimi jak:
wiaderko do przechowywania pieluch
siatka ułatwiająca wyciąganie pieluch z wiaderka do prania
olejki lawendowy i herbaciany
proszek odkażający
papierki jednorazowe
parę dodatkowych wkładów bambusowych
nieprzemakalny worek na pieluchy na podróż
wydałam niespełna 1500zł. Przekonało mnie do tego jednorazowego wydatku kilka mocnych argumentów:
1.Taki stosik pieluszek starczy na cały okres pieluchowania.Mają regulację za pomocą nap.
2.Są przemiłe w dotyku i uszyte z atestowanych materiałów, przyjaznych skórze dziecka.Są oddychające.
3.Nie powodują odparzeń, nie ma potrzeby używania kremów.
4.Nie przegrzewają jąderek chłopców, co ma pozytywny wpływ na płodność.
5.Pupa nie ma kontaktu z chemikaliami.
6.Niewątpliwie zaoszczędzamy dużo pieniędzy, ponieważ takie pieluszki możemy wykorzystać przy kolejnym dziecku, lub sprzedać je za pół ceny innej rodzince:)
7.Świadomie dbamy o środowisko, ponieważ nie produkujemy 1,5 tony pampersowych śmieci (na jedno dziecko).
8. Kupka trafia tam gdzie powinna, czyli do kanalizacji a nie na wysypisko śmieci.
9.Pieluszki mają prześliczne wzory i kolory.
10.Zaoszczędzamy swój czas nie jeżdżąc po marketach w poszukiwaniu promocyjnej ceny pampersów.
11.Wspomagają prawidłowy rozwój stawów biodrowych.
A teraz trochę o wadach PIELUCH JEDNORAZOWYCH:
1.Koszt pieluchowania wynosi około 3500zł przez 3 lata(szegółowe rozliczenia można znaleźć na stronach internetowych).
2.Dodatkowo trzeba zakupić kremy na odparzenia.
3.Chusteczki jednorazowe też sporo kosztują.
4.Jeżeli mieszka się w domku jednorodzinnym to są dodatkowe koszty za wywóz śmieci.
5.Przegrzewają jąderka u chłopców, co jest główną przyczyną niepłodności.
6.Delikatna skóra pupy ma kontakt z 80 substancjami chemicznymi, które powodują m. in. że płyny zamieniają się w żel.
7.Do produkcji 6000 pieluch (3 lata pieluszkowania) wykorzystuje się 5 dorosłych drzew, 100kg ropy naftowej, 25kg poliakrylanu, chlor, barwniki oraz substancje zapachowe.
8.Często mamy używają woreczków zapachowych na brudne pieluchy co utrudnia proces rozkładowy takiej pieluchy.
9.Rozkładają się nawet 500lat!
A teraz coś dla wzrokowców:) Stosunek ilości pieluch jednorazowych do wielorazowych podczas całego okresu pieluszkowania. Nic dodać nic ująć.