Każdy rodzic zmaga się z ząbkowaniem swoich dzieci. Nie jest to przyjemne ani dla dzieci ani dla rodziców:) Są zwolennicy leków i żeli miejscowych, przeciwbólowych. Może i działają natychmiastowo, ale na pewno nie pozostają obojętne dla małego organizmu. Myślę, że można je stosować już w ostateczności, kiedy maluszek na prawdę ciężko to przechodzi. A w pierwszej kolejności polecam wypróbowanie trzech "gadżetów", które są przyjemne dla nas, dla dzieci i środowiska.
1. KORZEŃ IRYSA- łagodzi podrażnienia i poczucie swędzenia, jest w 100% naturalny, pochodzi z biologicznie kontrolowanych upraw. Zawieszony jest na szurku bawełnianym.
2. BURSZTYN BAŁTYCKI- znany jest ze swoich właściwości bakteriobójczych oraz przeciwbólowych. Ślina podczas ząbkowania ma odczyn kwaśny, który może zostać wchłonięty przez bursztyn. Dostępne są w sprzedaży naszyjniki zrobione z bezpiecznie oszlifowanego bursztyny. Każdy kamyczek jest przewiązany supełkiem aby w przypadku rozerwania uniknąć zadławienia. Bezpieczne jest również zapięcie naszyjnika zrobione z żywicy, bez ostrych krawędzi. Naszyjnik należy nosić pod kontrolą rodziców, mimo tego, że długość jest odpowiednio dobrana do wieku dziecięcego. To tak na wszelki wypadek, takie jest moje zdanie:)Podaję link za zgodą właściciela sklepu http://www.ambertrue.pl/pl/5-bursztyn-dla-dzieci
3. DREWNIANY GRYZAK- wykonany z drzewa sosnowego z polskich lasów o ergonomicznym kształcie. Gryzak jest w 100% naturalny i bezpieczny dla dziecka. W wersji na bawełnianym sznurku dla mam noszących dzieci w chustach i nosidłach:)
4. BAWEŁNIANE LUB LNIANE PODUSZECZKI- wypełnione do wyboru bursztynem, fasolką mung, soczewicą, łuską gryki w rozmiarze około 15cm na 15cm, oczywiście do podgryzania:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz