Szperałam w starych zdjęciach i o to co znalazłam:) Pieczątki korkowe własnej roboty, wystarczyło kilka ciachnięć nożyka i gotowe. A radość ogromna:) I jeszcze super fura z kartonów z ruchomą kierownicą:) Obie rzeczy powstały zeszłej jesieni, może kogoś w tym roku zainspirują?:)
ale się działo :)
OdpowiedzUsuńPiękny samochód
OdpowiedzUsuńI nawet solidna ta fura:) Długo przetrwała:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPieczątki z korka to jedna z technik z zapoznaniem się z całą technologią wyrabiania pieczęci. Chociaż w firmie maxsc nie robimy takich pieczątek, tylko profesjonalnie podchodzimy do sprawy, to mimo wszystko zawsze cieszy nas fakt, że nadal dzieciaki bawią się w takie rzeczy.
OdpowiedzUsuńZ całą pewnością dzieci uwielbiają pieczętować na wszystkim dookoła:)
OdpowiedzUsuń