środa, 2 stycznia 2013

Tor piłeczkowy

Tak się złożyło, że ostatnio dużo czasu spędziłam z dwójką dzieci w domu. Jak nie choroby, przeziębienia, to baaaardzo zimno na dworze i do tego przerwa między świętami od przedszkola:) Byłam wręcz zmuszona do kreatywności bo inaczej nikt by tego okresu nie przetrwał:) Oto jeden z wielu sposobów na wyciszającą zabawę dla naszych pociech. Wymaga dużo skupienia, co zresztą będzie widać na zdjęciach:)
TOR PIŁECZKOWY:
potrzebne nożyczki, karton i szeroka taśma klejąca.
Wszystko wycinane wspólnie ze starszą córką, i solidnie przyklejone do drzwi taśmą klejącą. Na torach lądowały, piłeczki, samochodziki, klocki i wiele innych przedmiotów. Oczywiście nie wszystkie się turlały:) Zabawa przednia zarówno dla 4 latki i 16 miesięcznego synka.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz